Obstawianie meczów sportowych w trakcie gry jest bardziej popularne niż kiedykolwiek. Bukmacherzy zazwyczaj oferują setki okazji do obstawiania na żywo w ciągu tygodnia. Ze względu na szybkość gry i wagę niektórych wydarzeń, kursy na rynkach live zmieniają się niewiarygodnie szybko. Jak można to wykorzystać za pomocą prostej strategii zakładów na żywo?
Co to są zakłady na żywo?
Zakłady na żywo (czasami określane jako „live”) odnoszą się po prostu do czynności obstawiania wybranego meczu po jego rozpoczęciu, tj. w trakcie gry. Możliwość stawiania zakładów na mecz w trakcie jego trwania nie jest niczym nowym. Zakłady na żywo były oferowane przez bukmacherów na długo przed pojawieniem się możliwości obstawiania online – Pinnacle podaje, że zakłady na żywo na piłkę nożną są dostępne od wczesnych lat 90. Od tego czasu bukmacherzy udoskonalili swoje oferty, dzięki czemu oferta zakładów na żywo jest tak samo zróżnicowana jak oferta zakładów przedmeczowych.
Jak działają zakłady na żywo?
Tempo, w jakim rozgrywane są mecze piłki nożnej i innych dyscyplin sportowych, często zmusza bukmacherów do przeznaczania znacznie większych środków na rynek zakładów live niż na kursy przedmeczowe. Dane są kluczem do tworzenia skutecznych zakładów przed grą, ale ich znaczenie rośnie również w trakcie gry.
Jeśli nigdy nie oglądałeś kursów na żywo podczas oglądania meczu, możesz być zaskoczony, że kursy na żywo często mówią ci o tym co dzieje się na ekranie, zanim faktycznie zobaczysz to na własne oczy. Choć oczywiście istnieje opóźnienie w relacjach telewizyjnych, powodem, dla którego bukmacher może tak szybko reagować na zmiany na boisku, jest umiejętność dobrego wykorzystania danych.
Dane te są przekazywane przez kilka osób zwanych „obserwatorami”, którzy przesyłają informacje ze stadionu bezpośrednio do zakładów sportowych. Bukmacher może wykorzystać komentarz lub stream do generowania kursów na rynkach bez opóźnień. W zależności od tego, u kogo stawiasz zakłady, zewnętrzny dostawca (prawdopodobnie używający jednej lub obu z powyższych metod) będzie również przetwarzał dane dla bukmachera.
Mimo narzędzi, jakimi dysponuje bukmacher, nie jest on w stanie podać kursów na cały mecz. Są to momenty, kiedy gracze widzą okazje do obstawiania i są w stanie je wykorzystać. Zazwyczaj dzieje się to na chwilę przed ważnym wydarzeniem (np. przyznanie czerwonej kartki, strzelenie gola, podyktowanie karnego) lub zaraz po nim i trwa do momentu, aż bukmacher przeanalizuje to, co się wydarzyło i odpowiednio przeliczy kursy.
Zawsze zaczynaj od podstaw
Zakłady na żywo przemawiają do ludzi z wielu powodów. Zapewnia on zwykłym graczom dodatkowe emocje związane z oglądaniem meczu. A jeśli włożysz w to trochę pracy, możesz zauważyć i wykorzystać błędy w zakładach, które pojawiają się z powodu konieczności szybkiego reagowania na zmiany na boisku.
Jak w przypadku każdego sportu lub rodzaju zakładu, podejście do znalezienia wartości pozostaje takie samo, niezależnie od tego, czy jest to zakład przedmeczowy czy zakład na żywo. Musisz znaleźć sposób, aby dokładniej obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia, a następnie porównać je z kursami oferowanymi przez bukmachera. Czasami jednak nie trzeba nawet wykonywać obliczeń.
Zazwyczaj dzieje się to w meczach tenisowych niższej rangi (takie zaściankowe turnieje, które są rejestrowane przez niskiej jakości kamery internetowe). Jak już się przyzwyczailiśmy, wyniki poniżej są „aktualne”, obraz działa z pewnym opóźnieniem. Czasami jednak bukmacherzy nie mają racji i obraz i wyniki pojawiają się w tym samym tempie, a w najlepszym przypadku (wymaga to odrobiny szczęścia) trafia się na mecz, w którym obraz nieznacznie wyprzedza wyniki. Oto twoje szanse. Ponieważ kursy są wypisywane na podstawie wyników. Jeśli więc wiesz z wyprzedzeniem, jak potoczy się gra lub set, masz dużą przewagę.
Czasami zdarza się również, że wyniki z jakiegoś powodu się zacinają i są takie same przez minutę lub dwie. W tym przypadku masz możliwość postawienia zakładu zgodnie z obrazem i być w przewadze.
Takie sytuacje nie zdarzają się często, ale jeśli regularnie oglądasz mecze na żywo, na pewno się z nimi zetkniesz. A jak już się trafi okazja, to trzeba ją wykorzystać w 100%.
Gdy faworytom nie wiedzie się najlepiej
Mecz nie zawsze musi przebiegać zgodnie z przewidywanym scenariuszem, dziś nie jest już problemem tworzenie nowych zakładów nawet w trakcie meczu, a kursy są często o wiele ciekawsze niż przed meczem. Przyjrzyjmy się więc możliwościom obstawiania, gdy faworyt przegrywa, a do końca meczu jeszcze daleko.
Śledź mecz, a przynajmniej statystyki
Podstawową zasadą zakładów na żywo jest obserwowanie tego, co dzieje się na boisku. Najlepszym sposobem na to jest oczywiście bezpośrednie oglądanie meczu, najlepiej okiem bezinteresownego widza. Może to być bardziej skomplikowane niż się wydaje, jeśli gra Twoja ulubiona drużyna, ale jest na to prosta zasada – unikaj (zwłaszcza na żywo) stawiania zakładów na drużynę, której kibicujesz. Jeśli nie możesz lub po prostu nie chcesz oglądać meczu, skorzystaj ze statystyk, które zmieniają się bezpośrednio podczas meczu. Mając chociaż przybliżone pojęcie o tym, co dzieje się na boisku, możesz łatwiej przewidzieć przyszły przebieg meczu.
Kiedy faworyt przegrywa
Mecz się rozpoczął, a drużyna, na którą przed meczem stawiano 1.2 przegrywa – co teraz? Jeśli już włączyłeś ten mecz do swojego repertuaru kuponów, zastanów się, czy jest sens obstawiać kolejny zakład na ten sam mecz. Łatwo jest zaplątać się w zakładach i zacząć się mylić. Generalnie lepiej jest nie łączyć zakładów przedmeczowych i zakładów na żywo na ten sam mecz.
Jeśli bramka zostanie zdobyta tuż po gwizdku otwierającym mecz, nie bądź zbyt pochopny i poczekaj. Kursy na faworytów oczywiście natychmiast wzrosną, ale ich wartość nie jest w tej chwili aż tak interesująca, a co najważniejsze, nie widzieliśmy jeszcze wystarczająco dużo okazji do pokazania gry silniejszej drużyny. Po pewnym czasie, w miarę upływu meczu, możemy zacząć wnioskować albo ze statystyk, albo bezpośrednio z oglądania meczu, czy nasz faworyt ma tendencję do obracania dotychczasowego wyniku na swoją korzyść.
Możemy to stwierdzić głównie na podstawie statystyk takich jak strzały celne, procent posiadania piłki czy liczba rzutów rożnych i innych standardowych sytuacji, które drużyna stworzyła od momentu zdobycia bramki. Jeśli wszystko idzie zgodnie z przedmeczowymi oczekiwaniami, a faworyzowany klub jest lepszy, spróbuj postawić na turę.
Odpowiednikiem może być zakład na rzuty rożne, a konkretnie na to, że zakładany zwycięzca wykona ich kilka więcej. Presja na bramkę, która w niesprzyjającej sytuacji musi być jeszcze większa niż zwykle, często prowadzi do standardowych sytuacji. To, czy w tym przypadku zostaną nawróceni, może Cię tak bardzo nie interesować.
Czas ucieka, a zwrot nie nadchodzi
Jeśli zegar pokazuje ostatnie minuty meczu, a bramka wciąż nie nadchodzi, faworyzowana drużyna musi naprawdę dać z siebie wszystko w ataku, nawet kosztem dużych luk w obronie. W tym momencie nie ma znaczenia, czy drużyna przegrywa jedną czy kilkoma bramkami, tak czy inaczej oznaczałoby to porażkę, a tej można uniknąć tylko poprzez zmasowany atak.
W tym momencie dobrym pomysłem jest obstawienie, że w meczu padnie jeszcze jedna bramka, czyli over 1.5. Jest duża szansa, że bramka padnie z ataku, albo że drużyna przeciwna będzie miała chwilę wytchnienia, łatwo przejdzie przez osłabioną obronę i powiększy swoją przewagę o kolejną bramkę.