Poza profesjonalnymi i półprofesjonalnymi graczami, większość ludzi traktuje zakłady sportowe jako formę rozrywki. Zazwyczaj mają nadzieję, że im się poszczęści i wygrają niezłą sumkę. Ale faktem jest, że nie oczekują oni długoterminowych zysków. Po prostu lubią rozrywkę, którą otrzymują za każdego postawionego dolara, euro czy złotówkę. Szanuję i rozumiem „casual bettors”, ale dlaczego zadowalać się zabawą, kiedy możemy mieć zabawę i zysk?
Oto najważniejsze kwestie psychologiczne, które warto wziąc pod uwagę, jeśli zależy nam na wynikach w obstawianiu.
Zakłady sportowe i ludzka natura
Wszyscy wiemy, jaki zawód jest najstarszy na świecie. To, co możemy powiedzieć o zakładach sportowych, to że są one prawdopodobnie również na medalowym podium. Przyczyną są geny.
Zakłady sportowe budzą wiele emocji. Jeśli postawisz na mecz NHL i po dwóch tercjach Twoja drużyna przegrywa 3-0, prawdopodobnie nie będziesz zadowolony. Jeśli jednak drużyna zmieni wynik na 4-3 w trzeciej tercji, przeżyjesz totalny wybuch radosnych emocji – będziesz się śmiał, krzyczał, bił brawo.
Mieszanka ekscytacji i natychmiastowej gratyfikacji jaką daje sport i zakłady, jest moim zdaniem bardzo silna i interesująca. Wyobraź sobie na przykład wszystkie uprzedzenia, które komplikują naszą zdolność do podejmowania logicznych i opartych na wartościach decyzji. Zajmę się tym tematem szczegółowo w kolejnych artykułach z tej serii, ale na razie pozostańmy przy prostych kwestiach.
Czy ze względu na ludzką naturę zakłady sportowe powinny być nielegalne?
Czy uważasz, że to źle, że ludzi przyciąga do zakładów to co jest powyżej opisane? Czy koncentrujesz się tylko na niezwykle małej liczbie osób, które uzależniły się od zakładów? A może myślisz, że 99,5% ludzi obstawia mądrze i nie ma z tym problemów?
Jeśli wybrałeś punkt pierwszy, może warto przemyśleć swoje stanowisko. Tak, uzależnienie od zakładów (lub czegokolwiek innego) ma niszczący wpływ na człowieka. To nie jest przyjemny widok. To samo można powiedzieć o narkotykach, alkoholizmie i innych podobnych problemach.
Nie możemy jednak zapominać, że mówimy tu o mniejszości, która jest relatywnie mało istotna w stosunku do ogólnej liczby osób uprawiających ten hazard. Nie da się zaprzeczyć, że ponad 99,5% ludzi jest w stanie grać bez przeszkód, nie mając przy tym żadnych problemów z uzależnieniem.
Możesz pomyśleć, że ta postawa jest cyniczna, ale istnieje wiele podobnych praktyk – ludzie mogą uzależnić się od seksu, jedzenie w restauracjach typu fast food powoduje otyłość, co negatywnie wpływa na ich zdrowie itd.
Należy również wziąć pod uwagę, że liczne badania naukowe są zgodne co do tego, że zakłady sportowe nie są znaczącym czynnikiem powodującym uzależnienie od hazardu – bardziej prawdopodobne jest, że to kasyna online (ruletka, blackjack, a zwłaszcza automaty do gry) powodują takie problemy.
Dla większości z nas to tylko rozrywka
Rozpoczęliśmy od stwierdzenia, że większość ludzi uprawia hazard dla zabawy. Obstawianie zakładów sportowych nie różni się wiele od pójścia do kina, zjedzenia obiadu w restauracji czy kupienia książki. Jest to prawdziwe dla ponad 99,5% obstawiających. Rozrywka zazwyczaj nie jest darmowa – płacisz za bilety do kina, obiad w restauracji itd.
Zaletą zakładów sportowych jest to, że oprócz dobrej zabawy możesz także zarobić trochę pieniędzy. Jeśli traktujesz zakłady poważnie, co oznacza konieczność studiowania różnych artykułów, przeprowadzania dokładnej analizy przedmeczowej i zarządzania budżetem, możesz uzyskać zarówno dobrą zabawę, jak i zyski.
Psychologia zakładów i efekt kadrowania (framingu)
Nauczenie człowieka jak obstawiać zakłady jest stosunkowo proste. W internecie dostępnych jest mnóstwo różnych danych, statystyk, wiadomości sportowych i innych materiałów, które ułatwiają pracę dzisiejszym obstawiającym. Ale nauczenie człowieka prawidłowej psychologii jest o wiele trudniejsze. Aby stać się skutecznym obstawiającym, musisz przezwyciężyć wiele uprzedzeń poznawczych, które przysłaniają dobry osąd.
Ogranicza nas myślenie
Psychologia poznawcza zajmuje się tym tematem już od dłuższego czasu. Wielu obstawiających traci niepotrzebnie pieniądze, ponieważ są ofiarami własnego myślenia. Dlatego postaramy się wyjaśnić różne koncepcje w prostej formie i na przykładach, tak abyś wszystko zrozumiał, a następnie wykorzystał nowo zdobyte informacje.
Czym jest efekt kadrowania?
Efekt kadrowania lub framingu (czasem używa się terminu „widzenie tunelowe”, ale nie opisuje on dokładnie natury tego zjawiska) polega na tym, że widzimy rzeczy tak, jak się one wydają na zewnątrz, a nie tak, jak wyglądają naprawdę. Nieco makabryczny przykład: jeśli przybędziesz na miejsce zbrodni i zobaczysz kogoś stojącego nad ofiarą z nożem w ręku, z dużym prawdopodobieństwem pomyślisz, że ta osoba jest mordercą. Tak, to możliwe, ale równie możliwe jest to, że wyciągasz zbyt pochopne wnioski.
Framing w zakładach
Ten psychologiczny fenomen często pojawia się przy podejmowaniu decyzji, na którą drużynę postawić. Na przykład jeśli Manchester United grałby z Chelsea, a MU miałby kilku kluczowych graczy kontuzjowanych, wielu z nas natychmiast opowiedziałoby się po stronie Chelsea. Załóżmy, że w MU zabraknie Van Persiego, Naniego i Vidica. Bukmacherzy odpowiednio dostosują kursy, ale to Chelsea jest nadal faworytem. Jednocześnie szanse na MU są wciąż wyższe niż normalnie. Jednak wielu graczy podświadomie uległoby wpływowi „magicznego” słowa RETREAT i postawiłoby na Chelsea. I zrobiliby to bez żadnej dodatkowej analizy. Ten zakład miałby sens, na przykład, gdyby kursy na Chelsea były naprawdę świetne, a tym samym okazja do postawienia zakładu oferowałaby dużą wartość, ale zazwyczaj nie dostajesz tak dobrych kursów. Bukmacherzy tworzą kursy w zależności od sytuacji i tylko naprawdę bardzo rzadko popełniają duży błąd, który mogą wykorzystać gracze.
Ta sytuacja wyraźnie podpada pod efekt kadrowania. Gdybyś dokonał analizy, zobaczyłbyś, że zawodnicy, którzy wejdą do gry w miejsce kontuzjowanego trio, również mają jakość i dlatego MU jest wciąż bardzo silną drużyną. Rooney, Valencia i Evans, to tylko niektórzy z nich. Tych trzech zawodników zmieściłoby się w wyjściowym składzie zdecydowanej większości drużyn na świecie. Drużyna nie jest więc szczególnie osłabiona.
Jak stale powtarzam, zakłady bukmacherskie polegają na zbieraniu małych przewag. Owszem, Manchester United stracił trochę siły ognia, ale zawodnicy rezerwowi mają taką jakość, że różnica jest minimalna. Takich sytuacji jest mnóstwo, więc zasada jest taka, że powinieneś podejmować decyzje w oparciu o rzetelną analizę, a nie intuicję, podświadomość itp.
Samokontrola w zakładach
Teraz omówię kilka porad na temat psychologii i samokontroli w zakładach bukmacherskich. Jeśli będziesz się do nich stosować, być może zwiększysz swoje zyski. Skuteczne obstawianie nie jest oparte na szczęściu, ale na wiedzy i dobrych decyzjach.
Zaakceptuj straty
Anegdotyczne statystyki mówią, że tylko około 10% obstawiających osiąga długoterminowy zysk. Kiedy po raz pierwszy wejdziesz do tego środowiska, będziesz należał do tej drugiej grupy. Twoja przyszłość zależy od tego, jak podejdziesz do zakładów. Jeśli szukasz tylko zabawy, to prawdopodobnie łatwiej będzie Ci przyznać, że nie wzbogacisz się na zakładach. Możesz niczego nie wygrać. Jednak w tym przypadku zwycięstwa są dla ciebie ważniejsze niż porażki, więc akceptujesz straty.
Problem pojawia się wtedy gdy obstawiasz frywolnie (dla zabawy), ale jednocześnie chcesz zmierzyć się z bukmacherami i zarobić dużo pieniędzy. Jeśli nie traktujesz zakładów poważnie – jeśli nie studiujesz strategii, nie przeprowadzasz dokładnej analizy przedmeczowej i nie zarządzasz swoim budżetem, nie możesz liczyć na długoterminowe zyski. W końcu stracisz pieniądze.
I przez większość czasu będziesz obwiniał wszystko oprócz siebie. Najczęstszą wymówką jest (nie)szczęście. Postawmy sprawę jasno: W zakładach bukmacherskich nie ma czegoś takiego jak pech. Czy zawodnik z Twojej drużyny otrzymał czerwoną kartkę lub czy Twoja drużyna strzeliła gola w 90. minucie? To żenujące, ale następnym razem będzie na odwrót. Jeśli porównasz dane z całego sezonu, zobaczysz, że na dłuższą metę praktycznie wszystko się wyrównuje.
Musisz pamiętać, że jedyną drogą do sukcesu jest wysiłek i ciężka praca. Pracuj nad sobą, a na pewno będziesz mieć okazję udowodnić, że da się zarobić. Jeśli jednak obwiniasz pecha, szukasz w internecie różnych systemów obstawiania to na pewno daleko nie zajdziesz.
Zasada irracjonalnej eskalacji
Bukmacherzy zarabiają mnóstwo pieniędzy na złych decyzjach obstawiających. Kiedy próbujemy dowiedzieć się dlaczego obstawiający przegrywają, wyniki nie są jasne. Przyjrzymy się jednemu z powodów, dla których obstawiający podejmują złe decyzje – a konkretnie zasadzie irracjonalnej eskalacji.
Czym jest irracjonalna eskalacja
Irracjonalna eskalacja to termin używany w psychologii, filozofii i ekonomii. Podobne terminy, takie jak eskalacja zaangażowania, są używane w polityce, biznesie i innych dziedzinach. W strategii wojskowej terminy te zostały użyte do wyjaśnienia długiego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wojnę w Wietnamie i Iraku.
Wspólnym elementem tych elementów jest to, że irracjonalne decyzje dotyczące nowych inwestycji są podejmowane (i uzasadniane) na podstawie poprzednich inwestycji – nawet jeśli te poprzednie nie przyniosły wystarczająco dobrych wyników. Termin „inwestycja” może odnosić się do pieniędzy, ale także do czasu, a nawet na przykład do ludzkiego życia.
Zasada nieracjonalnej eskalacji w zakładach
Najbardziej znanym przykładem irracjonalnej eskalacji w hazardzie jest sytuacja w pokerze, kiedy gracz staje się „zaangażowany w pulę”. Rozumiemy przez to, że suma pieniędzy, którą włożył do puli, jest tak wysoka, że musi pozostać w grze, mimo że z obiektywnego punktu widzenia powinien spasować .
W zakładach sportowych zdarzają się podobne scenariusze. Często widzimy obstawiających, którzy na początku obstawiają małe i zdyscyplinowane zakłady, ale kiedy po kilku przegranych zwiększają wielkość, często pogarszają swój proces selekcji i działają na podstawie wcześniejszych doświadczeń i odczuć. Zamiast podejmować decyzje w oparciu o kursy i właściwe zarządzanie bankrollem.
Jednakże irracjonalna eskalacja może również wystąpić u obstawiających, którzy mają zwycięską passę – mogą oni (z powodu ostatnich pozytywnych wyników) zwiększyć wielkość zakładu. Oczywiście są sytuacje, w których słuszne jest kontynuowanie obstawiania i ewentualne zwiększenie wielkości zakładu – ale zdecydowanie nie powinieneś tego robić na podstawie przeszłych wydarzeń.
Innym przykładem może być sytuacja, w której spędzasz dużo czasu na szukaniu meczu, który oferuje dobrą wartość. Jeśli nie możesz znaleźć dopasowania, większość typerów będzie działać jeszcze bardziej gorączkowo, aby je znaleźć. W ten sposób tracisz o wiele więcej czasu. A jeśli już go znajdziesz, to i tak nie wygrasz – bo na twoją decyzję będą miały wpływ negatywne emocje związane z dużą ilością czasu jaki spędziłeś na szukaniu odpowiedniego typu (innymi słowy – będziesz miał dość tego całego przedsięwzięcia, co nie jest dobre).
Jak przeciwstawić się irracjonalnej eskalacji
Ogólnie rzecz biorąc, przed postawieniem zakładu powinieneś dokładnie ocenić, czy wszystko robisz dobrze. Czy wielkość twojego zakładu jest zgodna z zarządzaniem twoim budżetem? Czy Twój zakład ma dobrą wartość? Czy obstawiasz zakłady w oparciu o dokładną analizę przedmeczową? Jeśli zadasz te pytania i odpowiesz na nie zgodnie z prawdą – unikniesz irracjonalnej eskalacji.
Wiemy, że unikanie pułapek (nie tylko psychologicznych) jest łatwe do opisania, ale trudniejsze do wykonania. Tak czy inaczej mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci w osiągnięciu sukcesu. Psychologia jest bardzo ważnym czynnikiem, więc nie powinieneś jej ignorować.
Pułapki subiektywnych przekonań
Nie tylko w zakładach informacje, które (subiektywnie) przetworzyliśmy i zinterpretowaliśmy, są nam bliskie i drogie. Im bardziej emocjonalnie głęboka jest dana opinia, tym bardziej realna staje się ta pułapka. Niektórych opinii nie lubi się zmieniać. W zakładach może to być problem, który pozbawia cię pieniędzy.
Zrozumienie przyczyny jest proste. Ponieważ te rzeczy są dla nas ważne, a nawet mogą definiować to, kim jesteśmy, nie chcemy, by nasza opinia okazała się błędna. Gdy dowiadujemy się, że byliśmy w błędzie często czujemy się wewnętrznie niekomfortowo i może to także sprawić, że osoby z naszego otoczenia poczują się z nami gorzej. Większość ludzi nie chce ryzykować takiego scenariusza.
Subiektywne przekonania dotyczące zakładów
Typowym przykładem może być kibic jakiegoś klubu (np. Liverpool FC), który kocha klub być może bardziej niż własną rodzinę. Nie jest to jednak dobre podejście do obstawiania, ponieważ jeśli jesteś emocjonalnie przywiązany do klubu, zbyt często będziesz obstawiał jego zwycięstwo – ale będziesz to robił z powodu emocji, a nie z powodu analizy, którą przeprowadziłeś. Zbyt dużą wagę przywiązujesz do umiejętności poszczególnych zawodników, trenera czy nawet zarządu. Z drugiej strony często nie doceniasz swojego przeciwnika, więc z pewnością możesz sobie wyobrazić, jak to wszystko się potoczy.
Nieważne, czy kochasz Liverpool FC czy jakikolwiek inny. Kiedy stawiasz swoje pieniądze na wynik meczu piłkarskiego, musisz zapomnieć o osobistych sympatiach. Musisz podjąć decyzję wyłącznie w oparciu o fakty, które poznasz dzięki dobrze przeprowadzonej analizie przedmeczowej.
Ale wpływ ten nie musi wynikać tylko z osobistych sympatii do danej drużyny. Na przykład źródłem mogą być także media (krajowe lub regionalne). W Brazylii, na przykład, ludzie są dosłownie karmieni propagandą na temat narodowej drużyny piłkarskiej. W internecie krążą różnego rodzaju filmiki z najlepszymi indywidualnymi akcjami zawodników reprezentacji Brazylii itp. Te rzeczy mają tendencję do wkradania się do ludzkiej podświadomości. Dlatego właśnie powinieneś oprzeć się tym wpływom.
Kolejnym przykładem tego, jak możemy błędnie interpretować informacje, jest futbol amerykański. Jeśli zapytasz ekspertów w tym sporcie co według nich jest podstawą sukcesu, większość z nich powie ci, że podstawą jest zawsze dobra obrona. Może to być częściowo trafne. Jeśli jednak poświęcisz przynajmniej 20 sekund na głębszą analizę, w jakiś sposób zdasz sobie sprawę, że drużyna musi mieć odpowiednią kondycję by zdobywać punkty. Ignorowanie tego aspektu byłoby w najlepszym wypadku niemądre.
Jak bronić się przed pułapkami subiektywnych przekonań?
Gdybyśmy się trochę zastanowili, moglibyśmy podać o wiele więcej przykładów. Jeśli jesteśmy emocjonalnie uprzedzeni (jesteśmy fanami jakiejś drużyny) lub słyszymy w kółko jakąś informację, to mamy tendencję do jej akceptowania. Nie kwestionujemy jej dalej – chronimy ją.
To jednak błąd. Żeby osiągnąć maksymalny zysk w zakładach musisz odłożyć wszystkie emocje na bok. Decyzje powinieneś podejmować tylko na podstawie swojej przedmeczowej analizy. Opinie ekspertów są przydatne, ale zdecydowanie nie powinieneś traktować ich jako dogmatów – nawet jeśli słyszysz je w kółko.