Cechy Skutecznych Typerów oraz Jak Radzić Sobie z Przegraną


Długoterminowy sukces w zakładach sportowych w dużej mierze zależy od wypracowania odpowiedniego sposobu myślenia. Aby odnosić sukcesy w zakładach, musisz ciągle stosować podstawy skutecznego obstawiania – aż staną się one częścią Twojej osobowości.

5 Wskazówek, które pomogą w dłuższej perspektywie

Wierzę, że kiedy przestudiujesz każdą lekcję w Szkole Zakładów będziesz o wiele bliżej osiągnięcia tego celu. Powtarzanie jest jednak matką mądrości, więc przygotowałem zestawienie pięciu cech skutecznych typerów. Ponieważ, aby osiągnąć cel, potrzebujesz planu – inaczej to tylko myślenie życzeniowe.

1) Patrz realistycznie

Jeśli myślisz, że sukces w zakładach sportowych polega na próbie uzyskania „wielkiej wygranej” to najwyższy czas, aby przemyśleć swoje oczekiwania.

To nie jest odpowiednik loterii. Nie możesz oczekiwać, że z dnia na dzień staniesz się bogaty. Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli wynaleźć system obstawiania z 80% (lub więcej) prawdopodobieństwem sukcesu. Nie jest to jednak realne.

Rzeczywistość jest taka, że różnica między sukcesem a porażką jest dość cienka. Po której stronie skończysz zależy od tego, jak uważnie będziesz przestrzegał poszczególnych zasad.

2) Wytłumione ego

Niektóre zakłady wygrasz. Niektóre zakłady przegrasz. Będziesz miał dobrą serię. Będziesz miał też złe momenty. Tak to po prostu działa. Nikt nie lubi przegrywać, zwłaszcza gdy traci jeszcze swoje ciężko zarobione pieniądze. Jednak przegrana jest czymś, z czym odnoszący sukcesy obstawiający musi umieć sobie poradzić. Niestety, nie jest to łatwe, ale jest absolutnie konieczne. W zakładach nie ma miejsca na ego. Jeśli nie potrafisz nauczyć się przegrywać, skończysz pod kreską. I stracisz o wiele więcej niż tylko dumę.

3) Wytrwałość

Jeśli chcesz zostać skutecznym typerem bo widziałeś jakiś hollywoodzki film, który przedstawia zakłady w pięknym świetle, to czas wrócić do rzeczywistości. Prawdopodobieństwo, że w to wejdziesz, zaczniesz obstawiać i w ciągu kilku dni lub tygodni będziesz miał miliony na koncie jest bardzo małe.

Jak wszystko w życiu, sukces w zakładach sportowych w dużej mierze zależy od ciężkiej pracy. Tak, szczęście odgrywa dość dużą rolę, ale gdybyś polegał tylko na szczęściu, nie zaszedłbyś daleko.

Musisz być wytrwały. Będą chwile, kiedy nie będziesz odnosił sukcesów. Tak, będą chwile, kiedy będziesz miał wątpliwości. Ale na tym polega wyzwanie. Ciesz się tym. Prawda jest taka, że gracze, którzy odnieśli sukces „zapracowali na niego”. Z czasem nabrali doświadczenia i w pewnym momencie zaczęli zarabiać. Tak samo może być z tobą.

4) Cierpliwość

Nie możesz oczekiwać, że z dnia na dzień staniesz się gwiazdą zakładów. Stwórz rozsądne oczekiwania. Rozsądne cele. Jeden krok na raz. Musisz określić drogę, którą chcesz podążać, a następnie podzielić ją na mniejsze etapy. Zacznij łagodnie. Skup się na sportach lub ligach, którymi się interesujesz i o których masz dużo informacji. To solidny fundament, na którym można coś próbować budować.

Byłoby naprawdę wspaniale, gdybyśmy w ciągu kilku miesięcy mogli stać się profesjonalnymi typerami, ale ten scenariusz jest mało prawdopodobny. Dlatego nie powinieneś być dla siebie surowy. Podtrzymuj swoje wysiłki. Ucz się nowych rzeczy i wykorzystuj je w praktyce. Bądź dumny z postępów i ucz się na błędach.

5) Nieustanny głód nowych informacji

Nigdy nie wolno ci przestać się uczyć. Dotyczy to życia w ogóle, a w zakładach sportowych może nawet w podwójnym stopniu. Miej zawsze otwarty umysł – nawet jeśli osiągnąłeś już jakiś sukces. Zawsze możesz stać się lepszy. Otwarty umysł pomoże ci nieustannie się doskonalić, a tym samym osiągać większe zyski.

Każdy dobry typer przegrywa – jak sobie z tym radzić?

Straty w zakładach sportowych są tak samo częścią życia jak śmierć i podatki. Mogą one powodować niekończącą się frustrację i czasami przeczą prawom logiki. Twój sukces lub porażka będą często zależały od tego, jak dobrze potrafisz sobie z nimi poradzić. Dlatego też ten artykuł został napisany, by dać ci pięć wskazówek, jak sobie z nimi radzić.

Przegrana boli, ale jest częścią każdego doświadczenia związanego z zakładami – nawet jeśli przynosisz zyski,czasem przegrasz.

1) Daj sobie „czas wolny”

Profesjonalny obstawiający John Basquill (słusznie) powiedział, że pierwsze piętnaście minut po źle obstawionym zakładzie jest najgorszym i najbardziej niebezpiecznym czasem dla typującego. To właśnie w takich chwilach mamy tendencję do tracenia rozumu i próbujemy za wszelką cenę odrobić straty.

Jest to całkowicie nielogiczna (ale całkowicie ludzka) reakcja na porażkę. Szczególnie sytuacje, w których tracimy zwycięstwo w ostatniej minucie – gdy np. drużyna przeciwna strzela bramkę w ostatniej minucie itp. mają duży wpływ na ludzką psychikę.

Najlepszym sposobem na uniknięcie tego niebezpieczeństwa jest prawdopodobnie decyzja, by nie tworzyć żadnych ram czasowych. Nie masz celu dziennego (np. ile chcesz zarobić w ciągu dnia lub innego okresu czasu). Zamiast tego analizuj swoje wyniki na przykład pod koniec każdego miesiąca – kiedy nie będziesz obstawiał, więc możesz zachować jasność umysłu.

Tylko dając sobie „czas na odpoczynek”, uchronisz się przed podejmowaniem kolejnych złych decyzji pod wpływem „czerwonej mgły”, która spływa do twojej głowy po przegranej.

2) Zmień strategię

W dzisiejszych czasach bukmacherzy mają oszałamiająco szeroki wachlarz ofert. Nigdy w historii obstawiający nie mieli tak wielu opcji, a jednak nie korzystają z tego rozwiązania. Często ślepo trzymają się jednej strategii – niezależnie od tego, czy działa, czy nie – i boją się wprowadzać jakiekolwiek zmiany.

Musisz zdać sobie sprawę, że profesjonalni obstawiający nieustannie próbują przesuwać granice swojego sukcesu, szukają nowych dróg, nowych metod, nowych strategii. Nie chodzi tylko o korzystanie z różnych bonusów w zakładach sportowych, ale także o skupienie się na różnych sportach, ligach itp. To całkowicie możliwe (i normalne), że profesjonalny gracz działa w danym momencie w zupełnie inny sposób niż 2-3 lata temu.

Oczywiście podstawowe elementy, takie jak analiza przedmeczowa czy próba znalezienia maksymalnego value są niezmienne, ale jest wiele sposobów na zmianę (ulepszenie) swojego podejścia do zakładów.

3) Zmniejsz wielkość swoich zakładów i ustal maksymalny limit strat.

Prawdopodobnie najlepsza rada w całym artykule – jeśli nie idzie Ci dobrze, powinieneś zmniejszyć wielkość swoich zakładów i poczekać, aż wróci Ci pewność siebie. Jeśli Twój zwykły zakład wynosi 100 PLN, spróbuj zmniejszyć jego wielkość do 25 PLN. Wielu graczy popełnia błąd polegający na zwiększaniu wielkości zakładów, kiedy mają pecha. Jest to totalna głupota, ponieważ w 95% przypadków obstawiający kończy się jeszcze większą przegraną.

4) Bądź bardziej ostrożny i postaraj się odzyskać utraconą pewność siebie

Mniej zakładów, dokładniejszy proces myślowy i obstawianie tylko wtedy, gdy jesteś pewny, że możesz zyskać przewagę. Odrzuć wszystkie zakłady „hobbystyczne”, czyli zakłady na ulubioną drużynę itp. Skoncentruj się tylko na tej dziedzinie, w której masz największą wiedzę. Ta rada wydaje się oczywista, ale wielu obstawiających postępuje odwrotnie – zwłaszcza, gdy nie idzie im dobrze. To właśnie wtedy pojawia się cały szereg negatywnych zjawisk psychologicznych.

5) Zrezygnuj całkowicie (albo i nie)

Straszna rada, której nie chce usłyszeć żaden obstawiający. Być może słyszysz coś podobnego od rodziny lub przyjaciół, ale nie zastanawiasz się nad tym ani chwili. Nie wyobrażasz sobie, że możesz się poddać. Tuż po przegranej (po raz enty) możesz mieć ochotę „zrezygnować”, ale kiedy się uspokoisz zdasz sobie sprawę, że zamiast rezygnować, powinieneś przemyśleć swoje podejście.

Czy nie popełniasz w kółko tego samego błędu? Czy masz braki w swojej analizie przedmeczowej? Czy podchodzisz pobłażliwie do maksymalizacji zysku? W zakładach bukmacherskich istnieje wiele indywidualnych czynników, które razem składają się na sukces. Jeśli brakuje ci jednego czynnika, nie możesz oczekiwać, że odniesiesz sukces na dłuższą metę. Podejdź do zakładów w sposób odpowiedzialny i dołóż wszelkich starań, aby stać się skutecznym.

Kamil

Od 2002 roku interesuje się zakładami bukmacherskimi. Wtedy właśnie postawiłem swój pierwszy kupon u naziemnego bukmachera. Zainteresowanie trwa do dziś dzień i obejmuje takie zagadnienia jak statystyki, prawdopodobieństwa, różnice w dyscyplinach sportu, wpływ czynników na wyniki meczów, jak również poszukiwanie błędów w kursach bukmacherskich.

AKTUALNE POSTY