Tenis to wspaniały sport, nic więc dziwnego, że jego popularność stale rośnie. Zauważyli to także bukmacherzy, dlatego dziś możesz obstawić prawie każdy mecz. Aby zarabiać jako typer, musisz być czujny. W dzisiejszym artykule przedstawię Ci 5 najczęstszych błędów, które obstawiający popełniają podczas obstawiania zakładów na tenisa. Unikaj ich i zwiększaj swoje zyski.
1. Nie analizujesz wystarczająco dokładnie meczów
Największy błąd. Aby móc konsekwentnie wygrywać, musisz przeanalizować dany mecz pod każdym kątem. Idealnie byłoby, gdybyś lubił tenis i oglądał mecze w telewizji. Spójrz na to, jak radzą sobie zawodnicy, czy ich serwowanie działa, ile popełniają niewymuszonych błędów, czy potrafią wywierać presję na przeciwniku, czy grają z kontuzją, czy może po prostu nie mają szczęścia w danym turnieju.
Innym ważnym czynnikiem jest ilość meczów, które zawodnik rozegrał w ostatnim czasie. Sportowcy są w świetnej formie, ale zbyt wiele meczów odciśnie piętno na każdym. Istnieje wiele ważnych czynników, od ciebie zależy, czy poświęcisz czas na ich analizę, by zdobyć cenne informacje.
2. Obstawiasz praktycznie każdy mecz
Ten błąd jest łatwy do naprawienia – nie możesz obstawiać każdego meczu. Choć brzmi to jak oczywistość, wielu graczy popełnia ten błąd, ponieważ nie potrafią się opanować, kiedy widzą, że na ich koncie bukmacherskim zostało trochę pieniędzy, a za chwilę odbędzie się kolejny mecz… zazwyczaj kończą stawiając na zawodnika bez analizy meczu, a więc dochodzimy do błędu numer 1.
Następnym razem, gdy będziesz miał pokusę, opanuj się i zaoszczędź sobie trochę pieniędzy. Będziesz miał dziesiątki, a może nawet setki okazji do obstawiania każdego dnia, więc nie ma sensu obstawiać każdego meczu. Zamiast tego szukaj okazji do obstawiania, które oferują Ci dobrą wartość.
3. Przesadzasz z zakładami kumulowanymi
Wielu obstawiających uważa, że faworyci są niepokonani w tenisie. Więc to, co robią, to wrzucają wszystkich faworytów na jeden akumulator…., a potem jęczą z powodu przegranego biletu. Przegrane faworytów nie są przecież niczym nadzwyczajnym.
Jeśli zamierzasz stworzyć zakład kumulowany, powinny się w nim znaleźć mniej więcej 2-3 gry. Pamiętaj, że dość trudno jest przewidzieć wynik jednego meczu, a co dopiero wielu meczów na raz.
4. Stawiasz z handicapem na przereklamowanych faworytów
Większość zawodników stale poprawia swoje podanie, więc powinieneś pomyśleć dwa razy zanim postawisz z handicapem np. -6 na faworyta takiego jak Federer czy Nadal. Tenis jest ostatnio na bardzo wysokim poziomie. Tak, w większości przypadków faworyci nadal wygrywają, ale wygrywają różnicą może kilku gemów. Podczas obstawiania powinieneś unikać dużych handicapów.
5. Obstawiasz graczy, którzy niedawno wygrali turniej
„Ten zawodnik wygrał turniej w zeszłym tygodniu, więc na pewno jest w świetnej formie. On nie może przegrać z tym przeciętnym przeciwnikiem!”. A jednak to się zdarza. Widzisz, rzeczywistość jest taka, że tenisiści mogą być zmęczeni po wygranym turnieju i przegrać następny mecz. On nie może przegrać z tym przeciętnym przeciwnikiem!”. A jednak to się zdarza… Widzisz, rzeczywistość jest taka, że tenisiści mogą być zmęczeni po wygranym turnieju i przegrać następny mecz. Albo po prostu chcą odpocząć. Taki scenariusz zdarza się dość często, więc zastanów się dwa razy, czy nie postawić na graczy, którzy niedawno wygrali turniej.
6. Ślepo stawiasz na faworytów oceniając tylko kursy
Nigdy nie powinieneś stawiać na danego gracza tylko dlatego, że jest wyżej w rankingu niż jego przeciwnik. Gdyby tenis działał w ten sposób, nie byłoby praktycznie żadnej potrzeby grania czy obstawiania. Choć prawdą jest, że faworyci (logicznie rzecz biorąc) wygrywają przez większość czasu, to jednak od czasu do czasu zdarzają się niespodzianki i kończysz tam, gdzie zaczynałeś.
Wielcy faworyci mają zwykle kursy w okolicach 1.10. W tym przypadku musiałbyś trafić co najmniej 11 gier z rzędu, aby być (bardzo nieznacznie) w czarnych barwach. Ale faworyci przegrywają średnio częściej, więc ta strategia jest nieefektywna. Musisz też pamiętać, że outsiderzy od czasu do czasu oferują bardzo dobrą wartość.
7. Nie zdajesz sobie sprawy, że czasem zawodnikowi nie zależy na wygranej
Chcesz postawić na mecz rozgrywany w ramach małego turnieju? Co powiesz na mały turniej rozgrywany tuż przed dużym turniejem lub nawet wielkim szlemem?
W takim przypadku musisz być świadomy, że czołowy gracz może opuścić mecz. Nie będzie się tym przejmował – a może nawet zrobi to specjalnie. To da mu czas na wyleczenie wszelkich kontuzji i trening. Fundusze na duże turnieje są wielokrotnie wyższe niż na małe, więc musisz wziąć pod uwagę, że najlepsi gracze zazwyczaj nie osiągają progu rentowności w mniejszych turniejach.
8. Nie przestrzegasz podstawowych zasad bankroll managementu
Oczywiście ten punkt odnosi się nie tylko do zakładów na tenisa, ale do zakładów w ogóle. Podczas gdy możesz przeprowadzać perfekcyjną analizę przedmeczową, unikać stawiania na ślepo na faworytów i zdawać sobie sprawę, że mniejsze turnieje dla najlepszych graczy nie są „straszne”, to jeśli nie będziesz przestrzegał właściwego zarządzania bankrollem, wszystko to pójdzie na marne.
Pamiętaj, że musisz traktować zakłady bukmacherskie jak biznes. Twoim celem jest zysk. Aby osiągnąć zysk, musisz jak najlepiej wykorzystać zainwestowane przez siebie pieniądze. Nie powinieneś więc stawiać więcej niż 5% swojego bankrolla na jeden kupon. Co więcej, powinieneś utrzymywać wielkość swojego zakładu na stałym poziomie. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykułach Zarządzanie bankrollem dla początkujących.
9. Nie zapisujesz swoich zakładów
Prowadzenie dziennika swoich zakładów jest bardzo ważne, ponieważ może to ujawnić niedociągnięcia i błędy, które popełniasz (wielokrotnie). Kolejną zaletą prowadzenia rejestrów zakładów jest to, że mogą one służyć jako źródło cennych informacji. Tenis jest złożonym sportem z dużą liczbą ważnych czynników. Im więcej informacji z wartościowych źródeł tym lepiej. A jakie źródło może być lepsze niż to, które zostało napisane twoją własną ręką?
10. Obstawianie słabych graczy w dużych turniejach
Z pewnością kuszące jest stawianie na wielkich przegranych. W końcu kursy na tego gracza są naprawdę wysokie i wielu obstawiających jest skuszonych perspektywą dużego zysku. Jeśli rzeczywiście udałoby Ci się trafnie wytypować, osiągnąłbyś bardzo wysoki zysk. Ale jakie są szanse na to, że outsider odniesie sukces w wielkim turnieju? Bardzo mały. Tak małe, że na dłuższą metę stawianie na przypadkowe zwycięstwo nie ma sensu.
W tenisie istnieje już wyraźna różnica między graczami z pierwszej dziesiątki a tymi, którzy zajmują, powiedzmy, około 50. miejsce w rankingu ATP. Jeśli twój outsider jest jeszcze niżej, ma on absolutnie nikłe szanse na osiągnięcie sukcesu w dużym turnieju (w rzeczywistości nie może nawet liczyć na wygranie meczu – będzie szczęśliwy, jeśli wygra kilka gemów).
Najlepsi gracze wyjeżdżają na wielkie turnieje. Co więcej, Wielkie Szlemy rozgrywane są w 3 setach, więc nawet jeśli znany zawodnik zawodzi w pierwszych dwóch setach, to wciąż ma szansę to odrobić.
Potencjalne wygrane z zakładów na underdogs są wysokie, ale bardzo mało prawdopodobne, dlatego niedoświadczonym graczom radzę unikać stawiania na dużych underdogów. Nie oznacza to, że powinieneś cały czas ślepo stawiać na faworytów po kursie 1.01 – więcej informacji na ten temat znajdziesz w pozostałych artykułach.
11. Ignorowanie różnic w powierzchniach kortów
Tenis jest bardzo interesujący, ponieważ gra się w niego na wielu różnych nawierzchniach. Trzy główne nawierzchnie to asfalt (hard court), trawa i mączka. Każda z tych powierzchni różni się wyraźnie od dwóch pozostałych. Różnią się na przykład stopniem odbijania się piłki, idealnym stylem gry i wieloma innymi czynnikami. Niektórzy zawodnicy są uważani za specjalistów od konkretnych nawierzchni. I odwrotnie, niektórzy zawodnicy są znani z tego, że są absolutnie okropni na danym typie nawierzchni.
Zdecydowanie powinieneś przestudiować charakterystykę każdej nawierzchni i dowiedzieć się, jak dany zawodnik radzi sobie na konkretnej nawierzchni. Jego dotychczasowe wyniki mogą być dla ciebie istotną wskazówką, co do jego szans na sukces.
12. Stawianie w ciemno bo jesteś fanem danego zawodnika
Ten błąd doprowadził do ruiny wielu, skądinąd odnoszących sukcesy, obstawiających zakłady tenisowe. Zbyt wielu ludzi stawia na konkretnych graczy tylko dlatego, że ich lubią. Musisz pamiętać, że jeśli chcesz odnieść sukces w zakładach bukmacherskich, nie możesz obstawiać z sercem, ale z mózgiem. W przeciwnym razie bankroll praktycznie na pewno zostanie nadszarpnięty.
Jeśli postawisz na swojego ulubionego gracza, mecz będzie dla Ciebie bardziej ekscytujący, ale wynik często będzie rozczarowujący.
13. Ignorowanie informacji o kontuzjach
Zawodowy tenis jest bardzo wymagającym sportem. Gracze nieustannie podróżują po całym świecie i grają w jednym turnieju za drugim, oczywiście jednocześnie dużo trenując. Dlatego groźba zranienia stale się nad nimi unosi. Nawet niewielka kontuzja może mieć ogromny wpływ na wyniki osiągane przez zawodnika. Aby zawodnik mógł zaprezentować się jak najlepiej, musi być w 100% sprawny fizycznie.
Zanim postawisz zakład, musisz zwrócić uwagę na to, czy dany zawodnik nie zmaga się z kontuzją. Jeśli kontuzjowany zawodnik jest faworytem meczu, możesz zyskać na wartości stawiając na jego przeciwnika (chyba, że jest on naprawdę dużym underdogiem).
Podsumowanie
Zakłady na tenisa to nie tylko świetna zabawa, ale także potencjalnie bardzo dochodowe zajęcie. Oczywiście pod warunkiem, że podejdziesz do obstawiania sportu we właściwy sposób. Zanim jednak zanurzysz się we wspaniałym świecie zakładów na tenisa, musisz wystrzegać się kilku błędów, które mogą znacząco nadszarpnąć Twój bankroll. I właśnie wszystkie takie błędy podsumowuje dla Ciebie wyżej.